Logistyka dla branży automotive stanowi jedno z największych wyzwań, przed którymi mogą stanąć operatorzy magazynów oraz spedytorzy. O tym, z czym konkretnie mierzą się firmy logistyczne, próbując zapanować nad złożonymi łańcuchami dostaw — i jakie rozwiązania mogą w tym pomóc — piszemy w poniższym wpisie.
Gdyby spytać menedżerów firm logistycznych o to, która branża jest najbardziej wymagająca dla operatorów — prawdopodobnie wielu odpowiedziałoby, że właśnie motoryzacyjna.
Mówimy przecież o sektorze charakteryzującym się ogromnym rygorem czasowym dostaw; wymagającym koordynacji (często międzynarodowej) między dziesiątkami podwykonawców i zakładów produkcyjnych; do tego, obciążonym wysokimi wymaganiami ze strony klienta końcowego. Łańcuchy dostaw w branży automotive należą do najbardziej złożonych, obarczonych wieloma zmiennymi — a jednak każdy ich element musi być idealnie zgrany z pozostałymi. To trudne zadanie — dlatego firma logistyczna, która się go podejmuje powinna być do tego doskonale przygotowana: na poziomie procesów, technologii i kadr.
Większość wyzwań logistycznych w branży motoryzacyjnej wynika z rosnących wymagań klientów końcowych:
Operatorzy logistyczni muszą do tych wymagań się dostosować — i tak skoordynować elementy łańcucha dostaw, aby na koniec dnia udało się go spiąć. Ale znów — pamiętajmy, że poszczególne części motoryzacyjne z reguły pochodzą od całej sieci dostawców, z różnych gałęzi przemysłu, a często też — różnych państw. To wszystko czyni synchronizację dostaw niezwykle trudnym zadaniem, wymagającym stałego monitorowania dostaw i precyzyjnego (pod względem czasu i ilości) zamawiania towarów.
Klienci z branży automotive mogą mieć wobec firm logistycznych różne wymagania — wszystko zależy od rodzaju dostarczanych produktów, klienta docelowego firmy oraz formy dystrybucji.
My, ze względu na nasze doświadczenie w obsłudze logistycznej firmy Oponeo (czyli największego dystrybutora detalicznego opon w Polsce) skupimy się na wyzwaniach specyficznych właśnie dla branży oponiarskiej. Większość z nich można jednak przełożyć i na inne gałęzie rynku automotive.
Tak też jest z pierwszą kwestią, czyli sezonowością zamówień. Sprzedaż opon rządzi się akurat bardzo konkretnymi prawami — popyt na opony letnie osiąga szczyt w marcu i kwietniu, podczas gdy na zimowe — zaczyna przyspieszać pod koniec lata, choć wielu klientów decyduje się na ich zakup dopiero na ostatnią chwilę. Wyzwaniem dla operatora logistycznego będzie przygotować się na wzrost wolumenu zamówień — a wcześniej, zadbać o odpowiedni poziom stanów magazynowych. To szczególnie ważne, ponieważ…
… znaczna część produktów w branży automotive jest przecież importowana. Nie inaczej jest z oponami — dostawy należy więc zaplanować z dużym wyprzedzeniem (najlepiej już na koniec poprzedniego sezonu) i zadbać o nie od strony administracyjnej. Bardzo istotne jest więc śledzenie dostaw przychodzących na magazyn, z towarzyszącymi im dokumentami oraz kosztami spedycji, ceł i samego magazynowania (wszystkie ostatecznie złożą się na cenę oferowaną przez klienta).
Zostając przy logistyce międzynarodowej — w przypadku większych dystrybutorów możemy spodziewać się konieczności obsługi również sprzedaży zagranicznej. Tutaj kluczowa jest współpraca z firmami spedycyjnymi oraz kurierskimi — celem jest zapewnienie klientowi końcowemu konkurencyjnego w porównaniu z lokalnymi sprzedawcami kosztu oraz czasu dostawy.
I dokładnie ten sam cel musi przyświecać operatorowi logistycznemu na rynku rodzimym. Oczekiwania klientów z branży motoryzacyjnej są bardzo wysokie — i niczym nie różnią się od standardów znanych np. z branży elektroniki użytkowej czy fashion. Spójrzmy znowu na przykład Oponeo:
Znów, najważniejsza jest optymalizacja łańcucha dostaw na całej jego długości. Standardowym już rozwiązaniem dla większych operatorów są tutaj cyfrowe platformy TMS (Transport Management System), umożliwiające kompleksowe zarządzanie dostawami: od wyznaczania optymalnych tras po monitorowanie realizacji procedur bezpieczeństwa przez dostawców.
Jednak sposobów na ograniczenie kosztów można szukać i w innych miejscach — na przykład jeszcze na etapie pakowania. W przypadku opon dużym ułatwieniem jest fakt, że bez problemu można je wysyłać bez dodatkowych opakowań. Z pozostałymi produktami — na przykład felgami — jest inaczej; chociaż ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie tzw. opakowań zwrotnych, które po dostarczeniu towaru wrócą do magazynu.
Gdy spojrzymy na to, ile wyzwań stawia przed logistykami branża automotive — trudno się dziwić, że zajmujący się nią operatorzy nieustannie przeznaczają znaczną część swoich budżetów na nowe rozwiązania technologiczne, umożliwiające coraz sprawniejsze zarządzanie magazynem oraz łańcuchem dostaw. Mówimy tu, między innymi, o:
W zarządzaniu tak dynamicznymi, złożonymi łańcuchami dostaw jak w przypadku branży motoryzacyjnej najważniejsza jest… przewidywalność i stabilność. A te może zagwarantować tylko doświadczony operator, za którym stoi cała paleta elastycznych procedur i technologii.
Dla firm z branży automotive bardzo dobrym rozwiązaniem zawsze jest powierzenie całości swoich procesów logistycznych jednemu partnerowi. Jest to najprostszy sposób, aby ograniczyć liczbę pośredników i podwykonawców, którzy będą tworzyć łańcuch logistyczny — i tym samym zoptymalizować przepływ towarów, komponentów oraz informacji pomiędzy dostawcami.
Takim właśnie rozwiązaniem jest fulfillment 3LP — usługa kompleksowego zarządzania logistyką firmy, w ramach której bierzemy na nasze barki odpowiedzialność za procesy magazynowania oraz łańcuch dostaw na wszystkich jego odcinkach. A przede wszystkim, optymalizujemy je w ramach jednego systemu logistycznego — ograniczając koszty i czasy dostaw.
Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą i sprawdzenia, co dokładnie wchodzi w skład usługi fulfillmentu. Zaś firmom, które już dysponują własnym zapleczem logistycznym, ale szukają sposobów na jego optymalizację — polecamy tzw. konsulting logistyczny.