Wyobraź sobie, o ile spokojniejsze byłoby prowadzenie Twojego sklepu, gdybyś nie musiał martwić się o przechowywanie towarów, pakowanie zamówień i ich wysyłkę. Na tym właśnie polega dropshipping. Ta forma działalności już na dobre zadomowiła się na rynku e-commerce, stanowiąc ciekawą alternatywę dla tradycyjnego modelu prowadzenia sklepów internetowych. Wyjaśniamy, jak dokładnie działa strategia dropshippingu i dlaczego warto zastanowić się nad jej wdrożeniem w swoim sklepie.
Dropshipping najprościej możemy opisać jako model sprzedaży internetowej, w którym właściciel sklepu internetowego nie posiada sprzedawanych w nim produktów – „kupuje” je dopiero wtedy, gdy klient złoży na nie zamówienie w jego sklepie. Co więcej, nie zajmuje się on także przygotowaniem zamówień i ich wysyłką — ba, z reguły nie widzi nawet sprzedawanych produktów na żywo! Nad tym wszystkim czuwa bowiem „trzecia strona” transakcji, czyli producent towaru lub hurtownik, u którego sklep zamawia produkty. Innymi słowy — sklep i jego właściciel są w ramach dropshippingu niejako „pośrednikami” pomiędzy klientem (zamawiającym) a hurtownią/producentem (posiadającym towar i realizującym zamówienie). Co zatem należy do jego realnych obowiązków? Pozyskiwanie klientów w ramach działań marketing oraz prowadzenie obsługi kupujących.
Z oczywistych względów model dropshippingu mogą wybrać jedynie sprzedawcy internetowi — tradycyjny sklep nie może przecież działać bez fizycznego asortymentu.
Zasadę działania sklepu opartego na modelu dropshippingu najlepiej będzie jednak przedstawić na przykładzie:
Zyskiem jest narzucona w e-sklepie marża — w tym przypadku 30 zł. Zarabiamy więc na pośrednictwie między klientami a hurtownią bądź producentem danego towaru.
Patrząc na to, jak opisaliśmy dropshipping, to wydaje się on być… pomysłem na banalnie prosty biznes. Na naszej głowie znajdzie się tylko jedno zadanie — i to najmniej kosztowne — czyli zdobycie klientów, a pozostałymi obowiązkami zajmie się producent lub hurtownik; a więc firma, która zapewne ma od nas większe fundusze i doświadczenie. A to nie koniec zalet!
Problemem większości osób, które myślą o założeniu własnego sklepu jest przytłaczająca ilość wydatków. Wynagrodzenie dla pracowników, własny magazyn lub wynajęcie powierzchni magazynowej i, przede wszystkim, zakup asortymentu składają się na wielotysięczną inwestycję, która na końcu… może się nie powieść. Wybierając dropshipping nie musimy ponosić tych kosztów, a cały kapitał możemy przeznaczyć na intensywną promocję naszego sklepu.
Model logistyczny dropshippingu zakłada, że większość codziennych, operacyjnych zadań leży po stronie dostawcy towaru — to on realizuje obsługę i wysyłkę zamówień. W przypadku współpracy z zaufaną hurtownią będziesz musiał jedynie o prowadzenie sklepu internetowego oraz prowadzić obsługę posprzedażową klienta.
Brak obowiązków związanych z transportem, zarządzaniem towarami czy realizacją zamówień sprawia, że nasz sklep możemy prowadzić w taki sposób, jaki tylko chcemy — wystarczy, że mamy dostęp do internetu! Innymi słowy, dropshipping oznacza możliwość pracy z dowolnego miejsca i w niepełnym wymiarze godzin.
Co więcej, dzięki dropshippingowi zyskujemy o wiele większą swobodę jeśli chodzi o wybór sprzedawanego asortymentu. W każdej chwili, bez ponoszenia kosztów, możemy rozszerzyć ofertę lub wycofać towary, które nie są już opłacalne. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby nieco poeksperymentować i spróbować sprzedaży zupełnie nowego produktu!
Dla tradycyjnego e-sklepu wzrost obrotów to nie tylko powód do radości, ale i konieczność poczynienia pewnych inwestycji — na przykład zatrudnienia nowych pracowników. Albo rozbudowy własnego magazynu. Nie mówiąc już o rosnących kosztach operacyjnych, na przykład związanych z dostawą zamówień. W przypadku dropshippingu każdą z tych rzeczy zajmą się hurtownie, które prawdopodobnie już posiadają rozbudowaną infrastrukturę logistyczną. Nasze koszty wzrosną tak czy inaczej — to nieuniknione — ale z pewnością będą niższe, niż gdybyśmy wybrali klasyczny model sprzedaży.
Dropshipping, tak jak i tradycyjny model prowadzenia sklepu internetowego, nie jest idealny. Forma działalności, w ramach której nie mamy kontroli nad łańcuchem dostaw musi kryć jakieś wady. A oto najważniejsze z nich.
Brak odpowiedzialności za proces obsługi zamówień to miecz obosieczny. Z jednej strony ogranicza nasze koszty i pozwala poświęcić się prowadzeniu sklepu, z drugiej — sprawia, że jesteśmy zdani na decyzje hurtownika. Nie mamy kontroli nad jakością i stanem towaru, nie ustalimy warunków współpracy z firmą kurierską. Oczywiście, przed nawiązaniem współpracy większość dostawców zapewni nas o natychmiastowej i bezproblemowej realizacji każdego zamówienia, ale czy mamy gwarancję, że tak właśnie będzie? Niezupełnie. Tej gwarancji nie mają zresztą także i klienci, którzy widząc, że sklep nie obsługuje bezpośrednio ich zakupów, nierzadko z niego rezygnują.
Dzięki dropshippingowi próg wejścia na rynek jest bardzo niski — musimy więc się liczyć z dużą konkurencją, która prawdopodobnie skorzysta z usług tych samych hurtowni co my. A to oznacza, że narzucenie wysokiej marży będzie praktycznie niemożliwe — na rynku utrzymają się ci, którzy zaoferują jak najniższą marżę; ewentualnie wynegocjują uzyskanie rabatu w hurtowni lub u producenta.
Sklepy działające w modelu dropshippingu zazwyczaj współpracują z kilkoma hurtowniami. Co zatem się stanie, gdy klient zamówi produkty z różnych magazynów? Każdy dostawca będzie musiał wydać osobną paczkę — a to znaczy, że koszty dostawy się pomnożą. Klienci raczej nie będą chcieli wziąć dodatkowych kosztów na siebie; problem prawdopodobnie przejdzie więc na nas.
Jeżeli masz pomysł na to, jak poradzić sobie z wadami dropshippingu, możesz śmiało pomyśleć o założeniu sklepu! Jakie kroki na Ciebie czekają?
Dropshipping wydaje się być pomysłem na biznes dla każdego. Zanim jednak zdecydujesz się założyć własny sklep internetowy i wejść w ten sposób do branży e-commerce, musisz dokładnie przeanalizować realia sprzedaży w takim modelu — nawet jego oczywiste zalety mogą stać się wadami!